środa, 24 lutego 2016

Dawid Podsiadło w B90 Gdańsk!


Dawid Podsiadło wystąpił 19 lutego w gdańskim klubie B90. Artysta pojawił się na Pomorzu w ramach ogólnopolskiej trasy "Son of Analog" promującej jego nowy album "Annoyance and Disappointment" (2015). Przed występem Podsiadło pojawił się w Empiku na spotkaniu z fanami. Bilety na wszystkie koncerty zostały wyprzedane w bardzo krótkim czasie. Recenzje najnowszej płyty laureata drugiej edycji X Factor są  pozytywne. Album został świetnie przyjęty przez krytyków muzycznych jak i fanów. W radiu hitem jest singiel "W dobrą stronę", a w internecie bije wyniki popularności  występ Dawida w roaśćie Wojewódzkiego. Podsiadło jest rozchwytywany przez wszystkich. A jego występ w gdańskiej stoczni był wspaniały!

*źródło-soundrive.pl
    Muzyk razem z zespołem unieśli klub B90 wypełniony po brzegi. Na początku zagrano tajemnicze Intro. Podsiadło jak zwykle zaprezentował swój specyficzny humor, który jest uwielbiany przez publiczność. W czasie wykonywania jednego z utworów upadł mu mikrofon, co było nie lada zaskoczeniem dla Dawida i okazją do opowiedzenia dowcipu. Publiczność z entuzjazmem wysłuchała "W dobrą stronę" śpiewając razem z artystą. Bardzo zaskoczyło mnie wykonanie utworu "Nieznajomy". Byłam  wzruszona i sprawiło mnie to w osłupienie. Dopiero na tym koncercie zrozumiałam tekst, a wykonanie Dawida było majestatyczne i pełne osobistych emocji. Byłam i jestem nadal pod wrażeniem jego wielkiego talentu. To młody chłopak o wielkiej artystycznej wrażliwości. Widać wielkie postępy od czasu wydania płyty "Comfort and Happiness ". Z cichego chłopaka  stał się pewnym  siebie muzykiem, który w pełni się realizuje, zarówno solo jak i w zespole "Curly Heads". Na najnowszym albumie bardzo dobrze to słychać. Ale to już trzeba samemu usłyszeć i poczuć.

*źródło-trójmiasto.pl
    Publika pokochała "Pastempomat". Sam Podsiadło zdradził,że niezbyt przepada za tym utworem i nie chciał umieszczać go na albumie. Powiedział, że bardzo cieszy się z reakcji widowni na tą piosenkę. Moim koncertowym faworytem była "Bela". Nie da się tego nie kochać. Wspaniały tekst i melodia, te cymbałki w tle (lub inny instrument). "Where Did Your Love Go?" słychać wpływ zespołu "Curly Heads". W drugiej część utworu "Four Sticks" gitara brzmi jak u The Strokes. Bardzo cenię Podsiadło za inspirację tym nowojorskim zespołem. Na bis zagrano "Powiedz mi, że nie chcesz" oraz ponownie "W dobrą stronę" i wspomniany wyżej utwór. Muzyk zaprezentował wszystkie piosenki z najnowszej płyty wraz z bonus trackiem (Projekt 19) z wersji Deluxe. Nie zabrakło "Trójkąty i Kwadraty" oraz "No". Jedyna wada koncertu-trwał zbyt krótko! Te dwie godziny bardzo szybko minęły.


    Widownia dała owację wręcz na "skacząco" (jeżeli jest takie słowo, haha!) klaszcząc i skandując "Dziękujemy". Dawid dał radę! Podołał wyzwaniu! Niemal każdy dobrze bawił się na jego koncercie. Młody chłopak z Dąbrowy Górniczej udowodnił, że brzmi tak samo świetnie na żywo jak i w studio. Podsiadło obiecał,że jeszcze powróci do Gdańska. Trzymam go za słowo! Koncert był świetny, jeden z lepszych na których byłam. Nie trzeba spektakularnych tańców czy scenografii, bo prawdziwa muzyka sama się obroni. Niech żałuje ten, kto nie był! Co prawda David Ross zagra jeszcze siedem koncertów,ale wszystkie bilety są już wyprzedane. Szczęśliwy ten,któremu udało się zdobyć wyjściówkę. Życzę Dawidowi jak najlepiej! Aby dalej się rozwijał muzycznie, miał wenę, a jego koncerty były tak dobre jak ten w Gdańsku. 19 luty to jeden z szczęśliwszych dni mojego życia. Przeżyłam niezapomniany koncert i zdobyłam autograf Dawida Podsiadło. Do tego dowiedziałam się, że ceni Davida Bowie. I jak go tu nie kochać?  GOOD JOB DAVE!




P.S. Dawid Podsiadło pochwalił się na Instagramie, że pozbył się wąsa. 
Mam nadzieję, że to żart z jego strony. Ten wąs był wspaniały. Na koncercie prezentował się świetnie! :(


"znowu zatrzymuje czas,znowu zatrzymuje czas".. ♥
 jolka h.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz