1. Wyluzuj i niczym się nie przejmuj!
Nie myśli o problemach. Na koncercie musisz być skupiony na muzyce! Zapomnij o trudach dnia codziennego. Czuj beztroskę i radość! Chwytaj dzień! Potem będziesz żałować, że nie chciałeś dobrze się bawić.
2. Ubierz się na cebulkę! Czuj się komfortowo!
Wybierz kilka warstw ubrań, aby się nie spocić i czuć luz. Pogoda często jest humorzasta-raz piękne słońce, a potem ulewa. Trzeba być przygotowanym na każdą sytuację. Ubierz wygodne buty, które nie będą obcierać Ci pięt. Pamiętaj o czapeczce, abyś nie przegrzał sobie głowy. Warto wziąć krem do opalania!
3. Schowaj telefon do kieszeni!
Nie przesadzaj z nagrywaniem występu. Jeden filmik Ci wystarczy. Pamiętaj, że oglądasz koncert na żywo, a nie video z ekranu telefonu. Potem będziesz żałować! Przeżywaj muzykę tu i teraz. Jack White wprowadził całkowity zakaz używania telefonów komórkowych podczas jego koncertu.
4. Nie przesadzaj z alkoholem i innymi używkami.
Wiadomo, fajnie wypić sobie piwko na koncercie. Trzeba znać swój umiar, aby twoja zabawa zbyt szybko się nie skończyła. Pamiętaj, że na imprezie są inni ludzie, którym może przeszkadzać twoje zachowanie. Po co robić sobie problemy? Szkoda nie pamiętać koncertu...hehe
5. Tańcz! Nie wstydź się innych!
Wydałeś tyle pieniędzy, a teraz stoisz jak kłoda... Nie przejmuj się innymi. Pamiętaj, że to twoja zabawa, a inni niech myślą sobie, co chcą.
6. Wybierz komunikację miejską.
W drodze na koncert często tworzą się korki. Zaoszczędzisz trochę czasu, pieniędzy i nerwów, jeśli pojedziesz pociągiem czy autobusem. Nie musisz martwić się, że pomylisz drogę. Darmowe busy są na Openerze, które zawiozą nas bezpośrednio z dworca Gdynia Główna na Babie Doły.
7. Przeczytaj regulamin imprezy.
Nie będziesz zaskoczony na koncercie. :D
8. Nie zabieraj ze sobą parasolki.
Ochroniarze nie przepuszczą nas na bramkach. Najczęściej nie można wziąć na koncert jedzenia czy napojów w butelkach. Dlatego warto przeczytać regulamin.
9. Zaplanuj swój czas!
Przed imprezą przemyśl, które koncerty chciałbyś zobaczyć. Miej ze sobą rozkład występów. Szkoda przegapić ulubiony zespół.
10. Weź chusteczki!
Pamiętaj o higienie! Aby uniknąć niespodzianki zabierz ze sobą mokre chusteczki i papier toaletowy oraz leki przeciwbólowe.
Bawcie się dobrze i bezpiecznie! Do zobaczenia!
 |
| Jakim cudem udało się komuś wnieść parasolkę? haha |
Nie przesadzaj z nagrywaniem występu. Jeden filmik Ci wystarczy. Pamiętaj, że oglądasz koncert na żywo, a nie video z ekranu telefonu. Potem będziesz żałować! Przeżywaj muzykę tu i teraz. Jack White wprowadził całkowity zakaz używania telefonów komórkowych podczas jego koncertu.
Wiadomo, fajnie wypić sobie piwko na koncercie. Trzeba znać swój umiar, aby twoja zabawa zbyt szybko się nie skończyła. Pamiętaj, że na imprezie są inni ludzie, którym może przeszkadzać twoje zachowanie. Po co robić sobie problemy? Szkoda nie pamiętać koncertu...hehe
5. Tańcz! Nie wstydź się innych!
Wydałeś tyle pieniędzy, a teraz stoisz jak kłoda... Nie przejmuj się innymi. Pamiętaj, że to twoja zabawa, a inni niech myślą sobie, co chcą.
6. Wybierz komunikację miejską.
W drodze na koncert często tworzą się korki. Zaoszczędzisz trochę czasu, pieniędzy i nerwów, jeśli pojedziesz pociągiem czy autobusem. Nie musisz martwić się, że pomylisz drogę. Darmowe busy są na Openerze, które zawiozą nas bezpośrednio z dworca Gdynia Główna na Babie Doły.
Nie będziesz zaskoczony na koncercie. :D
8. Nie zabieraj ze sobą parasolki.
Ochroniarze nie przepuszczą nas na bramkach. Najczęściej nie można wziąć na koncert jedzenia czy napojów w butelkach. Dlatego warto przeczytać regulamin.
Przed imprezą przemyśl, które koncerty chciałbyś zobaczyć. Miej ze sobą rozkład występów. Szkoda przegapić ulubiony zespół.
Pamiętaj o higienie! Aby uniknąć niespodzianki zabierz ze sobą mokre chusteczki i papier toaletowy oraz leki przeciwbólowe.
Bawcie się dobrze i bezpiecznie! Do zobaczenia!
Taki poradnik to świetna sprawa. Pamiętam jak będąc raz na festiwalu jeden z moich kumpli poślizgnął się na błocie i pękła mu kość w przedramieniu, czego zresztą z początku nawet nie zauważył. To było w Irlandii i większość imprezowiczów miała na nogach kalosze. On nie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie :)
Ałaaaa! Zawsze trzeba być ostrożnym, bo licho nie śpi. Pozdrawiam! :D
UsuńDwa lata temu byłam na Open'erze i punkt 2 niezbyt się sprawdził. Miałam ze sobą kurtkę, ale atmosfera była tak gorąca, że nie miałam co z nią zrobić. Zawiązałam ją sobie wokół pasa i niestety tylko mi przeszkadzała podczas skakania. :/
OdpowiedzUsuńPunkt 5! Jak byłam na koncercie Bryana Adamsa, to jakiś facet z tyłu zwrócił uwagę osobie, z którą byłam (ona 1,60m, on dużo więcej), że mu zasłania. A na koniec całe trybuny stały oprócz tego gościa; musiał mieć zły dzień. :D
W tę sobotę czeka mnie OWF i już nie mogę się doczekać! Mam nadzieję, że nie zapomnę o pozostałych punktach. :)
Pozdrawiam.
Miej zabawy! Ahhh, mialam podobnie. Pamietam, jak gral Zalewki w Wydziale Remontowym w Gdansku. To bardzo maly klub. Zwrocila mi wtedy uwage jedna dziewczyna. Powiedziala, ze mam nie rzucac wlosami i nie ruszac glowa. Co najlepsze czesto widzialam ja na koncertach. Moze tez miala zly dzien. No, ale wiadomo sa ludzie i taborety hehe Sorrka, ze bez polskich znakow, ale nie dziala mi klawiatura. Trzymaj sie!!!
OdpowiedzUsuńprzydatne wskazówki :)
OdpowiedzUsuńKrótkie wskazówki, ale bardzo trafione. Nie wiem jak wy, ale ja lubię wybrać się raz kiedyś na koncert taki na żywo właśnie. Zależy kto i gdzie występuje. Można takie informacje bez problemu w necie znaleźć, nawet bilet od razu kupić. Warto od czasu do czasu wybrać się, ze znajomymi na przykład.
OdpowiedzUsuń